
Mogłybyśmy zanudzić Was historyjkami z dzieciństwa o dziewczynkach, które marzyły o tym, aby napisać książkę. Swoją drogą wiele ilustrowanych rękopisów zaginęło w czeluściach rodzinnego pałacu, o którym na pewno jeszcze kiedyś od nas usłyszycie. Zacznijmy jednak od tego skąd pomysł na Florencję i jak to się wszystko zaczęło.